W Kraśniku miała miejsce niebezpieczna sytuacja, w której życie 64-letniego mężczyzny zostało uratowane dzięki szybkości działania miejscowych policjantów. Funkcjonariusze, ryzykując własne zdrowie, niezwłocznie przystąpili do akcji ratunkowej w płonącym budynku. Pożar, który wybuchł w miejscowości Zadworze, nie bez przyczyny wzbudził niepokój okolicznych mieszkańców. Ich zgłoszenie o zagrożeniu okazało się kluczowe, a działania policjantów przyczyniły się do uratowania mężczyzny oraz ograniczenia skutków zdarzenia.
Do pożaru doszło wczoraj po południu, kiedy to mieszkańcy zwrócili uwagę na ogień wydobywający się z jednego z pomieszczeń. Na miejsce jako pierwsi dotarli aspirant sztabowy Mariusz Gawlik oraz młodszy aspirant Adam Kuźmicz z kraśnickiego komisariatu. Po przybyciu na miejsce, zastali szybko rozprzestrzeniający się ogień oraz intensywne zadymienie, które niewątpliwie utrudniało widoczność i oddychanie. Mimo tych trudnych warunków, postanowili wejść do budynku w poszukiwaniu osób w potrzebie.
Wewnątrz, w jednym z pomieszczeń, odnaleźli leżącego mężczyznę, którego szybko ewakuowali z zagrożonego obiektu. Dzięki ich determinacji, 64-latek został przetransportowany do szpitala z oparzeniami, a jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Policjanci nie ustali w działaniach i postanowili sprawdzić pozostałe pomieszczenia, jednak w obliczu narastającego zagrożenia, dalsza akcja ratunkowa została przerwana. Na miejsce szybko przybyła straż pożarna, która rozpoczęła działania mające na celu ugaszenie ognia oraz przeszukanie budynku. Prawdopodobną przyczyną pożaru mogło być zaprószenie ognia, co będzie przedmiotem prowadzonego postępowania wyjaśniającego.
Źródło: Policja Kraśnik
Oceń: Policjanci z Kraśnika uratowali 64-latka z płonącego budynku
Zobacz Także
