Do poważnego wypadku drogowego doszło w Wigilijną noc na drodze ekspresowej S-19 w miejscowości Wilkołaz. 35-letni kierowca wracający z Wigilii, w stanie nietrzeźwości, spowodował kolizję, uderzając w inny pojazd. Po przeprowadzeniu badania okazało się, że miał 2,5 promila alkoholu we krwi, a w jego samochodzie znaleziono również mefedron i marihuanę.
Wydarzenie miało miejsce po godzinie 23:00, kiedy to dyżurny otrzymał zgłoszenie o wypadku. Na miejsce zdarzenia skierowano patrol policji, a także zespoły ratunkowe, w tym straż pożarną oraz pogotowie. Policjanci ustalili wstępnie, że kierowca Audi, wracając z imprezy, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, co doprowadziło do najechania na prawidłowo poruszającego się Volkswagena, którym podróżowały dwie osoby z Lublina.
W wyniku kolizji obie pasażerki Volkswagena trafiły do szpitala z obrażeniami, przy czym 62-letnia kobieta doznała poważniejszych ran. Dodatkowo, do zdarzenia doszło jeszcze jedno uderzenie, gdy kierowca Hyundai’a, nie mogąc wyhamować, wjechał w stojącą Toyotę. Policja zabezpieczyła dowody, w tym krew mężczyzny, a po wstępnym badaniu potwierdzono jego wysoki poziom alkoholu oraz obecność narkotyków w jego organizmie, co doprowadziło do postawienia mu zarzutów. Mężczyźnie grozi do 4,5 roku więzienia oraz wysokie kary finansowe i zakaz prowadzenia pojazdów.
Źródło: Policja Kraśnik
Oceń: Wypadek na ekspresówce z alkoholem i narkotykami w tle
Zobacz Także
